W okolicach 2006 roku zabrałem się za jedną z najambitniejszych wtedy prac w grafice 3D – wizualizację mojego pokoju. Aby popuścić wodze fantazji nie starałem się w pełni oddać układu i wyglądu pokoju, lecz bardziej pójść w kierunku tego, jak chciałbym, aby mój pokój wyglądał. Podstawą do tej pracy była lampka, którą umieściłem na moim biurku. Praca nigdy nie została w pełni ukończona, jednak to, co widać, oddaje już dosyć sporo.
- Meble są takie, jak były wtedy w rzeczywistości
- Monitor to totalna improwizacja
- Do biurka i jego zawartości przyłożyłem się najbardziej
- Keyboard powstał jako osobny projekt
- Rzut okiem na wszystko razem